54-latek z gm. Hańsk najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie, tak zadecydował wczoraj Sąd Rejonowy we Włodawie. W miniony czwartek mężczyzna najpierw ukradł portfel swojemu znajomemu, a następnie gdy ten się zorientował i chciał odzyskać swoje mienie, użył wobec niego przemocy i zepchnął ze schodów. W poniedziałek włodawscy kryminalni zatrzymali 54-latka, który tego samego dnia usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Za to przestępstwo grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę policjanci włodawskiej komendy otrzymali zawiadomienie, z którego treści wynikało, że mieszkaniec gm. Hańsk padł ofiarą przestępstwa. Policjanci ustalili, że w miniony czwartek do mieszkańca gm. Hańsk przyszedł znajomy 54-latek z tej samej gminy, który podczas swojej wizyty wykorzystując nieuwagę gospodarza ukradł mu portfel. Kiedy ten zorientował się i próbował odzyskać swoje mienie, wtedy 54-latek użył wobec niego przemocy szarpiąc go i spychając go ze schodów. W efekcie pokrzywdzony znalazł się w szpitalu z obrażeniami ciała powyżej 7 dni.
Już w poniedziałek mężczyzna podejrzany o dokonanie tego przestępstwa został zatrzymany przez włodawskich kryminalnych. Tego samego dnia usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Do zarzucanego czynu przyznał się i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Wczoraj usłyszał zarzut w Prokuraturze Rejonowej we Włodawie oraz został doprowadzony do Sądu Rejonowego we Włodawie. Tam sędzia podjął decyzję o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu na 3 miesiące.
Mężczyzna miał już na swoim koncie przestępstwa przeciwko mieniu. Za dokonanie kradzieży rozbójniczej grozi mu teraz nawet 10 lat pozbawienia wolności.
źródło: KWP E.T.