Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku z udziałem samochodu osobowego i pojazdu zaprzęgowego. W miniony poniedziałek 54-letni kierowca nissana najechał na tył zaprzęgu, którym kierował 59-latek. W wyniku zderzenia do szpitala trafił woźnica. Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności podczas jazdy i dostosowywanie prędkości do warunków panujących na drodze.
W miniony poniedziałek tuż po godz. 6 rano kierowca samochodu marki Nissan Almera w miejscowości Ujazdów najechał na tył zaprzęgu, którym kierował 59-latek. Jak się okazało obaj kierowcy to mieszkańcy gm. Hańsk. W wyniku zderzenia się pojazdów z urazem głowy i kręgosłupa do szpitala trafił woźnica. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w organizmie 54-letniego kierowcy nissana wykazało, że był trzeźwy, natomiast od kierującego pojazdem zaprzęgowym pobrano krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie.
Włodawscy policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności zaistniałego wypadku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pojazd zaprzęgowy nie posiadał wymaganego oświetlenia.
Policjanci apelują o szczególną ostrożność podczas jazdy o poranku i zmierzchu. W tym czasie kierowcy mają znacznie ograniczoną widoczność na drodze. Pamiętajmy o przestrzeganiu przepisów ruchu drogowego oraz dostosowywaniu prędkości do warunków panujących na drodze.
D.E.