Tajemnicza śmierć na klatce schodowej

Nieszczęśliwy wypadek, choroba, morderstwo? Prokuratura ustala okoliczności śmierci 24-letniego Łukasza K. Jego ciało znaleziono na klatce schodowej bloku, w którym mieszkał, przy ulicy Rynek we Włodawie.

W poniedziałek (29 października) na klatce schodowej w jednym z bloków mieszkalnych przy ul. Rynek we Włodawie znaleziono 24-letniego Łukasza K., który leżał bez ruchu. Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe, jednak ratownicy mogli już tylko stwierdzić zgon. Nie wiadomo, co było przyczyną jego śmierci. Najprawdopodobniej chłopak spadł ze schodów. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa we Włodawie. – Wyjaśniamy okoliczności zdarzenia. Zleciliśmy przeprowadzenie sekcji zwłok, czekamy na wyniki – informuje Joanna Sołoducha prokurator rejonowa. Śmierć młodego człowieka wywołała poruszenie wśród mieszkańców okolicznych bloków. Okoliczności tragedii ma wyjaśnić toczące się śledztwo. Pogrzeb Łukasza K. odbył się w piątek 2 listopada.