Przyjechali na obóz nad Jezioro Białe w Okunince. On spod Rzeszowa ona z jednej z miejscowości w powiecie krasnostawskim. Oboje przypadli sobie do gustu. Wakacyjne zauroczenie skończyło się w łóżku. Dziewczyna była nieletnia, więc niewiele starszy od niej chłopak teraz będzie musiał z upojnej nocy z 14-latką wytłumaczyć się sędziemu.
W sierpniu ub.r. dziewczyna spod Krasnegostawu wraz z grupą szkolnych koleżanek przyjechała na obóz do Okuninki. W tym samym ośrodku wypoczynkowym nad Jeziorem Białym przebywał z kolegami uczeń trzeciej klasy szkoły średniej spod Rzeszowa. Młodzi ludzie poznali się i przypadli sobie do gustu. Najpierw były romantyczne spotkania, które znalazły swój finał w łóżku. Dziewczynka o swoich doświadczeniach seksualnych opowiedziała dorosłej osobie. Ta postanowiła powiadomić policję. Sprawą zajęli się włodawscy śledczy. W minionym tygodniu do sądu trafił akt oskarżenia.
- Młodocianego sprawcę oskarżyliśmy o to, że w nocy z 27/28 sierpnia ub. r. w Okunince, wykorzystując bezradność małoletniej, doprowadził ją do obcowania płciowego – poinformował Bogusław Lechocki, szef Prokuratury Rejonowej we Włodawie.
Prokuratura zajmowała się tą sprawą, bowiem wszelkie kontakty seksualne z osobami poniżej 15 roku życia są prawnie zabronione. Za takie czyny grozi nawet 12 lat więzienia.
źródło: NOWY TYDZIEŃ