Chwile grozy przeżyła załoga sklepu spożywczego, w którym darmowe zakupy postanowił zrobić 29-letni mieszkaniec Włodawy. Gdy ekspedientka nakryła go na kradzieży piwa, złodziej wpadł w furię, chwycił kasę fiskalną i rzucił nią w sprzedawczynię, dotkliwie raniąc.
Do tej awantury doszło w piątek (11 września) w jednym z włodawskich sklepów. Rozpętał ją 29-letni mieszkaniec miasta, który usiłował ukraść piwo. Gdy „nakryła” go na tym jedna z ekspedientek, niedoszły złodziej zwymyślał ją od najgorszych, a gdy to nic nie dało, wpadł w prawdziwą furię. Zaczął rzucać artykułami spożywczymi, uderzać we wszystko dookoła, połamał elementy wyposażenia sklepu. W końcu chwycił kasę fiskalną i rzucił nią w ekspedientkę, raniąc ją w głowę. Na szczęście furiat został zatrzymany przez włodawskich policjantów, zanim zdążył wyrządzić krzywdę komuś innemu. – Mężczyzna usłyszał już zarzuty uszkodzenia mienia na łączną kwotę 500 zł oraz spowodowanie obrażeń ciała. Teraz 29-latek odpowie za swoje czyny przed sadem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia post. Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie
źródło: KWP