Od marca włodawskie przedszkola rozpoczną nabór dzieci na nowy rok szkolny. Rodzice już przygotowują się do walki o miejsca w placówkach, bo zapisać się nie będzie podobno łatwo.
Przedszkole miejskie nr. 1 w tym roku jest w stanie przyjąć nawet 50 dzieci, ale pod pewnymi warunkami. Pierwszeństwo oczywiście mają dzieci 5-6 letnie. Dlatego nabór 3-latków uzależniamy od tego ile maluchów z grupy najstarszej pójdzie do szkoły. Jeśli znaczna cześć rodziców wybierze dla swoich pociech szkołę, to będziemy mieli miejsce i utworzymy dwie grupy 3-latków, każdą po 25-osób. Jeśli 5-6-latki zostaną u nas, to z najmłodszej grupy wiekowej przyjmiemy tylko 25 dzieci- mówi Jolanta Darnia, dyrektor PM nr.1.
Rok temu na 25 miejsc w placówce wpłynęło, aż 60 kart zgłoszeniowych. Dlatego podania sa poddawane ostrej selekcji. Pierwszeństwo przyjęcia mają dzieci rodziców samotnie wychowujących, rodziców którzy posiadają orzeczenia o stopniu niepełnosprawności oraz dzieci, których rodzice deklarują najdłuższy pobyt w przedszkolu.
Dwie 25-osobowe grupy 3-letnich dzieci zamierza utworzyć dyrektor Miejskiego Przedszkola Integracyjnego we Włodawie – Jolanta Karpiuk.
Planujemy przyjąć 50 dzieci w wieku 3 lat , dlatego wolelibyśmy, aby 6-latki w części poszły już do szkoły. Nie mamy miejsca, aby wszystkich pomieścić. Kryteria są te same co zawsze,. Tradycyjnie karty wydajemy od 1 marca, a przyjmujemy do końca miesiąca. Natomiast w każdy wtorek marca organizujemy w przedszkolu dni otwarte – tłumaczy Karpiuk.
Minimum jakie zakłada do przyjęcia Katarzyna Kościuk, dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 2 we Włodawie, to 25 dzieci.
Obecnie mamy jedną pełną grupę 3-latków i jedną łączoną 3 i 4 letnich dzieci. Na razie zakładamy, że utworzymy jeden oddział, a to czy przyjmiemy więcej dzieci, zależy od tego ile 5-6-latków pójdzie do szkoły-wyjaśnia Kościuk.
źródło: SUPER TYDZIEŃ