Dobra wiadomość: w tym roku więcej przedsiębiorców otrzyma pozwolenie na utworzenie na plaży wypożyczalni sprzętu pływającego. Zła wiadomość: wzrośnie czynsz, jaki zapłacą do budżetu gminy za dzierżawę placu.
Właśnie w taki sposób samorząd chce zdobyć pieniądze na zatrudnienie ratowników na odcinku plaży od ośrodka Instal do Rusałki. W ubiegłym roku gmina utworzyła kąpielisko jedynie na części jeziora pomiędzy plażą a pływającym molo. Po skargach lokalnych przedsiębiorców wojewoda nakazała wójtowi Tadeuszowi Sawickiemu zatrudnienie dodatkowych ratowników. Mieli oni pilnować kąpiących się wczasowiczów na niestrzeżonych odcinakach plaży. Wojewoda zagroziła konsekwencjami karnymi, jeśli wójt nie wywiąże się z zarządzenia. Aby w tym roku podobnej sytuacji uniknąć, gmina planuje utworzenie, oprócz kąpieliska przy plaży głównej, także miejsca do kąpieli na odcinku od Instalu do Rusałki. Zatrudnieni zostaną też dodatkowi ratownicy. Sęk w tym, że w budżecie funduszy na nich nie ma. Za ich zatrudnienie zapłacą więc właściciele wypożyczalni sprzętu pływającego.
– Komisja Ładu i Porządku Publicznego po wyjazdowym posiedzeniu do Okuninki uznała, że wydanie większej liczby pozwoleń na utworzenie wypożyczalni sprzętu pływającego jest konieczne. Radni stwierdzili też, że należy podnieść tym przedsiębiorcom czynsz za wynajem placu. Ich zdaniem dotychczasowa stawka jest nieadekwatna w stosunku do dochodów, jakie mają z wypożyczalni. Z pieniędzy uzyskanych z tego tytułu opłacimy ratowników – wyjaśnia Sawicki.
Podczas ubiegłotygodniowej sesji przyjęto w tej sprawie stosowną uchwałę. Miejsca wokół plaży już zostały wydzielone i niebawem ogłoszony zostanie przetarg nieograniczony na ich dzierżawę. Place są różnej wielkości. Pięć metrów wzdłuż jeziora i dwa metry w głąb plaży lub dziesięć metrów wzdłuż jeziora i dwa metry w głąb plaży. Ich wielkość jest uzależniona od tego, jaki sprzęt przedsiębiorcy będą wypożyczali.
Umowa ma obowiązywać przez 5 lat. Jeśli jednak przedsiębiorca będzie ustawiał sprzęt poza wyznaczonym terenem, to umowa z nim natychmiast zostanie rozwiązana.
– Zapłata będzie musiała być wniesiona za rok z góry. Ponadto zastrzegamy sobie możliwość podwyższenia czynszu co roku o wielkość inflacji. Będzie też absolutny zakaz poddzierżawiania placów – tłumaczy wójt.
źródło: Super Tydzień Chełmski