Sprawdzamy dla naszych czytelników, jak wyglądają podatki, które trzeba zapłacić w przypadku zakładów bukmacherskich.
Osoby, które są zainteresowane obstawianiem zakładów u legalnych bukmacherów być może nie zawsze posiadają wiedzę na temat tego jakie podatki obowiązują w tej branży. Tymczasem już od wielu lat gracze muszą się liczyć z koniecznością zapłacenia co najmniej jednego podatku, a w przypadku wysokich wygranych, drugiego. Podpowiadamy zatem, co warto wiedzieć o podatkach od zakładów bukmacherskich.
Podatek od każdego kuponu
W Polsce kwestie podatkowe dla branży bukmacherskiej reguluje Ustawa o grach hazardowych. Wedle art. 71 ust. 2 pkt 1 ustawy o grach hazardowych spółki bukmacherskie, które uzyskały zezwolenie Ministra Finansów na działalność w Polsce, zobowiązane są do płacenia podatków w naszym kraju. Firma świadcząca legalnie usługi bukmacherskie internetowe czy stacjonarne w Polsce musi odprowadzać podatek od obrotu do Skarbu Państwa. Obecnie ten podatek wynosi 12 procent. Jednak dla większości firm bukmacherskich samodzielne odprowadzanie takiego podatku oznaczałoby poważne problemy finansowe, a może nawet konieczność zamknięcia działalności. W związku z tym obowiązek płacenia tego podatku bukmacherzy przerzucają zazwyczaj na swych klientów.
Jeśli obstawimy zatem kupon drogą internetową lub w salonie stacjonarnym, to automatycznie zostanie z niego potrącone 12 procent. Jak to wygląda w praktyce? Mamy kilka zdarzeń na kuponie, po czym opłacamy go za 60 złotych (stawka). Nasz kupon nie będzie jednak rozliczany z kwoty 60 zł, lecz z 52,80 zł, albowiem 7 zł i 20 gr automatycznie zostało pobrane na rzecz podatku. Być może wiele osób nie zgadza się z takim rozwiązaniem, jednak jest to element obowiązującego prawa, więc należy go przestrzegać. Jak to wygląda w praktyce całej branży? Otóż z roku na rok rosną obroty legalnych bukmacherów w Polsce. Tylko w 2019 roku bukmacherzy przyjęli zakłady na ok. 6,7 mld złotych. Jedynie z tego tytułu zapłacili oni podatek w wysokości ponad 800 mln złotych.
Podatek od wysokich wygranych
Niestety owe 12 procent od każdego kuponu to nie jedyny podatek, który być może przyjdzie zapłacić klientom firm bukmacherskich. Wedle obowiązującego prawa, każda wygrana powyżej 2 280 złotych musi zostać obłożona podatkiem od wygranej, który wynosi 10 procent. W związku z tym każda osoba, która obstawiła kupon u bukmachera oraz wygrała powyżej tej kwoty, musi zapłacić podatek od wygranej. Bardzo ważne jest jednak to, że sytuacja ta dotyczy pojedynczych kuponów. Jeśli postawimy 5 identycznych kuponów i z każdego wygramy 2 100 złotych, czyli łącznie 10 500 złotych, to od tej sumy nie zapłacimy podatku od wygranej. Podatek od wygranej odprowadza firma bukmacherska w której padła ta wygrana, pomniejszając o 10 procent wysokość wypłacanej graczowi kwoty.
Szara strefa wciąż mocna
Kwestia podatkowa jest bez wątpienia najważniejszym czynnikiem, dla którego wciąż wielu Polaków wybiera nielegalnych bukmacherów. Choć prawnie gra na stronach bez licencji podlega karze grzywny (która czasem może być bardzo wysoka), to jednak sporo osób podejmuje ryzyko. Dlaczego tak się dzieje? Otóż nielegalni bukmacherzy nie pobierają zarówno podatku od postawionego kuponu jak i od wysokich wygranych. Zatem gracz uzyskuje wyższe wygrane. Taka perspektywa niewątpliwie wydaje się kusząca, jednak osoby przyłapane na tym procederze, muszą najpierw zwrócić całą wygraną kwotę (i to włącznie z zainwestowanymi stawkami), a następnie jest im zasądzana kara finansowa, której wysokość uzależniona jest od wielu czynników, m.in. od sytuacji finansowej i osobistej gracza. W najgorszym przypadku grzywna taka może wynieść nawet ponad 3 mln złotych! Dlatego z pewnością nie ma sensu podejmowanie tak poważnego ryzyka, tym bardziej że dostępnych jest mnóstwo firm bukmacherskich posiadających zezwolenie, w których obstawianie jest całkowicie zgodne z polskim prawem. Na stronie WygranaOnline możesz zapoznać się z listą takich firm.
Gra bez podatku – czy jest możliwa?
Gra u legalnych bukmacherów bez podatku nie jest możliwa. Jednak coraz częściej w ofercie spółek działających na polskim rynku można spotkać promocje oznaczone jako „Gra bez podatku”. Na czym one polegają? Otóż bukmacher automatycznie odejmuje z kuponu 12 procent podatku, lecz jeśli gracz spełni określone warunki, dopisuje do wygranego kuponu bonus. Taki dodatek może wynosić 14 procent, przez co gracz w przypadku wygranej odzyskuje zapłacony podatek (14% dodane do wygranej da podobną kwotę jak 12% odjęte wcześniej od stawki tego kuponu). Z reguły gra bez podatku dotyczy specjalnych wydarzeń lub też kuponów akumulacyjnych, gdzie konieczny jest wybór co najmniej kilku zdarzeń na jednym kuponie. Natomiast nie jest możliwe uniknięcie 10% podatku od wysokich wygranych.
Hazard uzależnia. Zakłady tylko dla pełnoletnich!
Jeśli ktoś myśli nad obstawieniem swego pierwszego kuponu, to przede wszystkim musi być osobą pełnoletnią, jak i założyć konto tylko u legalnego bukmachera. Należy także pamiętać, że zakłady mogą być uzależniające.