Jerzy Wrzesień, burmistrz Włodawy, kosztem kilku tysięcy złotych wydał na kredowym papierze 24- stronicową broszurę, sławiącą jego dokonania w 2012r. Przy gigantycznych długach miasta, ten wydatek wielu wydaje się być zupełnie zbytecznym. Teraz jest już jasne, że to początek kampanii wyborczej i burmistrz będzie zabiegał o ponowną reelekcję w przyszłym roku- mówi jeden z radnych.
” Raport o stanie miasta Włodawa 2012 Jerzy Wrzesień Burmistrz Włodawy” to tytuł publikacji. Przed ponad rokiem raport za 2o11 r. był cieńszy. W obecnym, za 2012 treści jest znacznie mniej, za to fotografii więcej. Czytelnika uderza dobra jakość, ładne zdjęcia lotnicze na wewnętrznych okładkach i nic więcej.
W środku są tabele i informacje, które każdy samorząd w lepszy czy gorszy sposób mógłby przygotować. Z ciekawszych informacji budżetowych – 31 % dochodu pochodzi z podatków , 23 % z subwencji, a 7% z gospodarki mieszkaniowej. Najwięcej wydatków pochłonęła w ub. r. oświata – 38% , kultura fizyczna – 18% , a 16% pomoc społeczna. Wśród zrealizowanych projektów wymienia się: basen,remonty szkół, remont biblioteki. A wręcz śmieszne jest wybudowanie przystani kajakowej , z której nikt nie skorzystał. Inną informacją jest fakt dotacji w kwocie 124 tys.zł dla „Włodawianki” w tym roku dotacja wyniosła 21,7 tys.zł czy jest czym się chwalić? Panie burmistrzu co jeszcze nam pan przygotuje w 2013 roku?
źródło: Nowy Tydzień