Nowa tradycja?

(3 maja) Mieszkańcy Włodawy ze zdziwieniem patrzyli w czwartek, że na czele tradycyjnego pochodu spod kościoła pw. NSJ pod pomnik T. Kościuszki jechała grupa motocyklistów w czarnych kombinezonach. Ridersi włodawscy zastąpili zatem orkiestrę. Ta zmiana nie wszystkim się podoba.

Przed tygodniem pisaliśmy o tym, że ratusz nie życzył sobie udziału w uroczystościach trzeciomajowych włodawskiej orkiestry dętej działającej przy OSP. Inicjatywa wypłynęła od przewodniczącego zarządu powiatowego OSP we Włodawie. Orkiestra miała uświetnić obchody za darmo, ale ratusz zgody na to nie wyraził.

Według zapewnień Tomasza Korzeniewskiego, przewodniczącego Rady Miejskiej, miasto wykazało w tej sprawie dobrą wolę. – Otóż zaproponowałem kapelmistrzowi orkiestry uświetnienie uroczystości – mówi przewodniczący – ale usłyszałem od niego, że za darmo grać nie będą. Ponieważ rada nie ma pieniędzy na tego typu wydatki, podziękowałem.

Na kilka dni przed 3 maja, kiedy program uroczystości był zapięty na ostatni guzik, zadzwonił do T. Korzeniewskiego prezes powiatowych struktur OSP Franciszek Gruszkowski. Zaproponował udział orkiestry w uroczystościach patriotycznych 3 maja. Za darmo. Przewodniczący rady kulturalnie, lecz stanowczo podziękował za tę nieco spóźnioną propozycję.

By jednak uatrakcyjnić nieco obchody, ratusz zdecydował się skorzystać z oferty włodawskich motocyklistów. I stąd ich pojawienie się 3 maja we Włodawie.

Ridersi w czarnych skórzanych kombinezonach, z dużą biało-czerwoną flagą oraz z biało-czerwonym bukietem róż, prezentowali cię całkiem ciekawie.

Zdania mieszkańców są podzielone. Erazm Meniów, przewodniczący NSZZ Solidarność Ziemi Włodawskiej, pomysł ten uważa za nietrafiony. – Na festynach, występach dla dzieci oraz różnego rodzaju imprezach kulturalno-rekreacyjnych ridersi są jak najbardziej mile widziani. Jednak 3 Maja ma charakter nie tylko patriotyczny, ale i religijny i dlatego też jestem zdziwiony tą formą uczczenia uroczystości.

Odmienne zdanie ma Edward Łągwa, wicestarosta włodawski, który uważa, że skoro miasto zdecydowało się na tego typ eksperyment, to może się on przyjmie. – Nic zdrożnego ani niewłaściwego nie widzę w tego rodzaju formie upamiętnienia Konstytucji 3 Maja. Czas najwyższy, by zmieniać formę tych obchodów w mieście i powiecie.

Było też tradycyjnie

Jak co roku patriotyczne uroczystości trzeciomajowe we Włodawie rozpoczęły się mszą świętą za ojczyznę w kościele pw. Najświętszego Serca Jezusowego. Wśród licznie zebranych pocztów sztandarowych kazanie wygłosił proboszcz parafii ks. Stanisław Dadas. Jerzy Wrzesień, burmistrz miasta, podczas liturgii wygłosił Pierwsze Czytanie.

Po nabożeństwie nastąpił przemarsz pocztów sztandarowych i delegacji przed pomnik Tadeusza Kościuszki, gdzie okolicznościowe przemówienie wygłosił przewodniczący rady miejskiej Tomasz Korzeniewski. Kilkadziesiąt delegacji złożyło wieńce i wiązanki pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki.

Kilka minut po południu w sali kina rozpoczęła się okolicznościowa akademia przygotowana przez Włodawski Domu Kultury.