Włodawscy policjanci próbują ustalić tożsamość zmarłego mężczyzny. Zasnął na kocu na plaży w Okunince. Nad ranem koledzy stwierdzili że nie żyje.
Dziś rano włodawscy policjanci zostali powiadomieni o zgonie mężczyzny w rejonie głównej plaży w Okunince. Z wstępnych informacji wynika, że mężczyzna od kilku przebywał w Okunince, gdzie nie stronił od alkoholu. Dzisiejszej nocy po wypiciu nalewki wraz z kolegami położył się spać – rano jeden z nich stwierdził, że ich kompan nie żyje. Mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów, był w wieku około 50-lat, wysoki, krępy, na ciele miał liczne tatuaże – na klatce piersiowej wąż, na brzuchu usta z językiem, na prawym ramieniu symbole amerykańskiej armii, na prawym przedramieniu miecz z różą, na plecach anioły. Prawdopodobnie miał na imię Marek. Spał na wzorzystym kocu koloru beżowo – pomarańczowego, mężczyzna ubrany był w jeansowe spodenki, ciemne trampki z białymi podeszwami, koszulkę koloru białego. Osoby, które posiadają wiedzę o tożsamości mężczyzny proszone są o kontakt z dyżurnym włodawskiej komendy – tel. 82 5727210 lub pod nr 997.
źródło: KPP BSz