Najprawdopodobniej Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie zadecyduje o losie nauczycieli z Zespołu Szkół w Hannie. Na razie wojewoda unieważnił uchwałę Rady Gminy, co uniemożliwia przekazanie szkoły w ręce stowarzyszenia.
Jolanta Szołno-Koguc, wojewoda lubelski, w piśmie z dnia 21 czerwca stwierdziła nieważność uchwał podjętych przez Radę Gminy w Hannie dotyczących przekazania tamtejszej Szkoły Podstawowej oraz Gimnazjum innej osobie prawnej niż jednostka samorządu terytorialnego. Jak wyjaśnia Kamil Smerdel, rzecznik wojewody, powodem takiej decyzji jest fakt, iż uchwała została podjęta z naruszeniem ustawy o związkach zawodowych. Najprościej rzecz ujmując, o zamiarze przekazania nie zostały powiadomione właściwe związki zawodowe, w tym przypadku włodawski Związek Nauczycielstwa Polskiego. Rzecznik od razu też wyjaśnia, że LUW z urzędu bada wszystkie uchwały podejmowane przez samorządy, chociaż w tej sprawie do wojewody dotarły skargi kwestionujące zasadność i legalność decyzji podjętych przez radnych z Hanny. – Zaczynam wierzyć w prawo oświatowe – mówi Marek Ostrowski, szef włodawskiego ZNP, komentując korzystną dla nauczycieli decyzję wojewody. – Jednak zdaję sobie sprawę, że to nie koniec batalii o utrzymanie ostatniej w gminie Hanna szkoły prowadzonej przez samorząd i pani wójt może się odwołać – dodaje.
Wójt Grażyna Kowalik tak komentuje sprawę: – Z pełnym zrozumieniem przyjmujemy decyzję wojewody. Przysługuje nam możliwość odwołania się od decyzji wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, z czego prawdopodobnie skorzystamy. Przygotowywane są opinie prawne w tej sprawie.
Źródło: Nowy Tydzień