Na basen jak po grudzie

Otwarcie basenu znowu zostało przesunięte. Najpierw otwarcie stanęło pod znakiem zapytania z powodu braku odpowiednio wykwalifikowanych ratowników, teraz na przeszkodzie stanęły opóźnienia w budowie dróg dojazdowych do pływalni.

Uroczyste otwarcie basenu miało być połączone z otwarciem nowej biblioteki – 24 października. Ze względu na opóźnienia budowy dróg dojazdowych do pływalni termin po raz kolejny został przesunięty. – To detal, przesunięcie otwarcia o kilka dni nie ma większego znaczenia. Około 15 października basen zostanie napełniony wodą. Z otwarciem powinniśmy zdążyć do końca miesiąca. Jednak konkretnej daty jeszcze nie znamy – mówi Jerzy Wrzesień, burmistrz Włodawy.

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, administrator nowo wybudowanej pływalni, prowadzi nabór pracowników basenu. Właśnie obsadzono stanowiska konserwatorów. Trwa wybór firmy sprzątającej i rekrutacja na stanowiska recepcjonistów. Ze 120 osób, które starały się o pracę w recepcji, drugi etap rekrutacji przeszło 11 kandydatów. Czeka ich teraz rozmowa kwalifikacyjna. Szansę na pracę ma 5 osób. Podczas drugiego etapu rekrutacji nie obyło się jednak bez trudności. Pierwszy nabór z dnia 27 września został anulowany ze względu na nieobecność ponad 20 proc. osób zakwalifikowanych. Osoby te nie pojawiły się na teście, bo – jak mówią – nie wiedziały o nim. – Informowaliśmy o terminie drugiego etapu rekrutacji na naszej stronie internetowej. Jednak okazało się to niewystarczające. Aby uniknąć skarg, zdecydowałem o ponownym przeprowadzeniu testu – mówi Janusz Urbański, dyrektor MOSiR. Jeśli chodzi o ratowników, wciąż nie rozstrzygnęła się sprawa ich zatrudnienia. Do tej pory administrator miał problem ze znalezieniem chętnych do pracy, którzy posiadaliby niezbędne kwalifikacje. Chełmski WOPR nie jest zainteresowany współpracą z administratorem ze względu na niekorzystną ofertę i krótki czas zatrudnienia ratowników. Dyrektor MOSiR uspokaja. – W ostatnim tygodniu zgłosiło się do nas kilka osób, które posiadają wymagane kwalifikacje. Zgłosiła się do nas też jedna osoba, która chce pracować jako ratownik, ale na zasadzie wolontariatu. Nadal przyjmujemy dokumenty od kandydatów. Zainteresowanych zapraszamy do składania swoich ofert – mówi dyrektor.

źródło: nowy tydzień