Zabraknie pieniędzy i…pracowników? 250 tys. zł, jakie starostwo powiatowe we Włodawie przeznaczyło na całoroczną działalność Muzeum Pojezierza Łęczyńsko -Włodawskiego wystarczy do maja. Dyrektor placówki już prosił w starostwie o dodatkowe pieniądze.
Już na początku roku p.o. dyrektora włodawskiego Muzeum Krzysztof Skwirowski mówił, że wsparcie starostwa jest za małe i nie wystarczy do końca roku. Teraz okazuje się , że pieniądze skończą się pod koniec kwietnia. Na ostatnim posiedzeniu zarządu powiatu włodawskiego Skwirowski poprosił o dodatkowe fundusze na placówkę.
Otrzymałem ustne zapewnienie starosty, że urzędnicy postarają się coś wygospodarować. Jak będzie, tego jednak nie wiem – mówi p.o. dyrektora włodawskiego muzeum. Jeśli pieniądze się nie znajdą to w czerwcu prawdopodobnie MPŁW we Włodawie zostanie zamknięte. Wcześniej może pojawić się problem z zatrudnieniem. Obecnie w placówce we Włodawie włącznie z filią w Sobiborze pracuje 9 osób. Część kadry wraz z muzeum w Sobiborze pod swoje skrzydła przejmuje wkrótce Muzeum obozu na Majdanku. Kogo oraz ile konkretnie osób weźmie, oficjalnie jeszcze nie wiadomo. Nieoficjalnie mówi się, że może to być około 4-5 pracowników. Jeśli tak się stanie, wówczas w muzeum może zabraknąć pracowników.
Ustawa o muzeach oraz statut muzeum przewidują funkcjonowanie trzech wydziałów oraz administracji. Obowiązkowo musi być kierownik administracji i Głowna księgowa, bo jedna osoba nie może łączyć tych obowiązków. Do tego musimy też mieć ludzi, którzy będą obsługiwali turystów w naszych trzech obiektach muzealnych. W sezonie otwarte są one nie tylko w dni robocze, ale także podczas weekendów. Musimy mieć ludzi na zmiany, bo trzy osoby nie będą bez przerwy pracowały. Wobec tego potrzebujemy obowiązkowo minimum sześć etatów- wyjaśnia Skwirowski.
źródło: SUPER TYDZIEŃ