Tylko dwoje radnych miejskich: Janina Klimczuk
i Mariusz Zańko oraz kilka lokalnych stowarzyszeń złożyło w tym roku wnioski z propozycjami inwestycyjnymi do przyszłorocznego budżetu.
Tak mało propozycji inwestycyjnych do nowego budżetu, jak twierdzą urzędnicy ratusza, nie było od lat.
Stowarzyszenia we wnioskach tradycyjnie zabiegają o finanse
na sport, kulturę i pomoc społeczną. Natomiast radna Klimczuk chce,
aby w przyszłorocznym budżecie ujęto remont i dokończenie budowy ulicy Konwaliowej. Ulica przed laty przeszła częściową modernizację. Do zrobienia jest jeszcze 340 m odcinek drogi.
Radny Zańko złożył kilka propozycji. Pierwsza dotyczy wprowadzenia
do budżetu 180 tys. zł na dotację celową, na sfinansowanie lub dofinansowanie zadań zleconych dla stowarzyszeń, zadań z zakresu kultury fizycznej i sportu. Kolejna dotyczy wydzielenia w budżecie kwoty 20 tys. zł z przeznaczeniem
na organizację Festiwalu Poleskiego Lata z Folklorem. Radny zawnioskował też, aby następne 15 tys. zł zapisano na organizacje imprezy pod nazwą
„Dni Włodawy”. Chce również, aby 10 tys. zł przeznaczono na wykonanie dokumentacji technicznej nowego budynku administracyjno- gospodarczego
na stadionie miejskim we Włodawie. I kolejny rok z rzędu złożył propozycję wydzielenia w budżecie 30 tys. zł z przeznaczeniem na wykonanie dokumentacji technicznej budowy ulic: Chełmskiej, Spokojnej i Nadrzecznej.
-Wniosków jest rzeczywiście mało, ale czy zostaną uwzględnione
w przyszłorocznych wydatkach, nie potrafię teraz powiedzieć, bo budżet
jest dopiero na etapie konstruowania. Ponadto pieniędzy jest mało i trudno
już teraz stwierdzić, co zrobimy, a co będzie musiało poczekać- tłumaczy Elżbieta Torbicz, skarbnik urzędu miasta we Włodawie.
źródło : Super Tydzień