Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano w Lublinie (ul. Chodźki 10). urwała się winda z jadącą w niej pracownicą . Sprawę bada inspekcja pracy. Zarządca budynku nie poinformował o awarii żadnych służb. Zrobił to dopiero świadek zdarzenia.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że winda uległa awarii i nie zatrzymała się na określonym piętrze – wyjaśnia Waldemar Kawalec, inspektor Okręgowego Inspektoratu Pracy w Lublinie. – Wyhamowała dopiero na dnie szybu na tzw. odbojach. W windzie była wówczas jedna osoba. Po wydostaniu się na zewnątrz, udała się do lekarza. Nie wiemy dokładnie, jakich doznała obrażeń. To są na razie wstępne informacje. Szczegóły trzeba potwierdzić.
zródło : Dziennik Wschoodni
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?aid=%2F20130318%2Flublin%2F130319398