W Okunince jeden z leśniczych znalazł spory pocisk z czasów II wojny światowej . Strażacy z Sobiboru przez całą noc pilnowali pocisku . W sobotę zajęli się nim saperzy – mówi Bożena Chomiczewska z włodawskiej policji. Fachowcy ostrzegają, że takie znaleziska są bardzo niebiezpieczne i nie należy ich dotykać , a tym bardziej przenosić. Ponieważ są skorodowane , mogą wybuchnąć przy niewielkim wstrząsie. Gdy znajdziemy przedmiot przypominający granat lub pocisk , należy niezwłocznie zawiadomić policje.