Ponad dwieście informacji o wszczęciu postępowania administracyjnego wysłał UG Włodawa do właścicieli domków letniskowych i przedsiębiorców, którzy nie złożyli jeszcze deklaracji śmieciowych, a to dopiero początek kontroli. W ubiegłym tygodniu w teren ruszyło 10 zespołów, który zadaniem jest wykryć wszelkie nieprawidłowości związane z nowym systemem gospodarki śmieciowej.
Mała ściągalność opłat za wywóz odpadów i brak jeszcze wielu deklaracji śmieciowych były powodem, że włodawski Urząd Gminy zdecydował się wysłać w teren 10 dwuosobowych ekip kontrolujących. Mają one sprawdzić prawdziwość złożonych w deklaracjach danych, a także ponaglić właścicieli nieruchomości, którzy jeszcze nie zdążyli ich złożyć do jak najszybszego dostarczenia dokumentu do UG. – Brakuje nam jeszcze bardzo dużo deklaracji, głównie od właścicieli domków letniskowych nad jeziorami Białym i Glinki – mówi Andrzej Kratiuk, sekretarz gminy. – Wysłaliśmy już ponad 200 zawiadomień o wszczęciu postępowania administracyjnego, a pewnie to jeszcze nie koniec. W teren wysłaliśmy dziesięć zespołów kontrolujących, których głównym zadaniem jest weryfikacja danych złożonych w deklaracjach śmieciowych. Przez najbliższy tydzień sprawdzimy wszystkie podmioty gospodarcze i tyle domków, ile nam się uda. Kontrolerzy to pracownicy Urzędu Gminy, pracujący w dwuosobowych zespołach. O ich pracy w terenie została powiadomiona policja, która też będzie interweniować, gdyby coś nieprzyjemnego spotkało naszych ludzi – wyjaśnia Kratiuk. Dodaje też, że kontrolerzy w pierwszej kolejności będą pouczać i przypominać, a jeśli to nie odniesie skutku, po dwóch tygodniach rozpocznie się wysyłanie decyzji o ściągalności.
źródło: Nowy Tydzień