Urszulińscy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego kolejnego nietrzeźwego kierującego. Mężczyzna miał blisko 1,5 promila, a w prowadzonym przez niego motorowerze ujawniono cofnięty stan licznika. Cofanie licznika to przestępstwo, za które grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. A dzięki nowym przepisom od 1 stycznia b.r. policja podczas kontroli może weryfikować przebieg.
We wtorek urszulińscy policjanci patrolowali drogi powiatu w ramach codziennych obowiązków. W miejscowości Hańsk Pierwszy na ulicy Lubelskiej zatrzymali 51-latka kierującego motorowerem marki Yamaha. Badanie stanu trzeźwości wskazało u niego blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci zgodnie z nowelizacją przepisów spisują teraz stan licznika podczas wykonywanej kontroli drogowej. Zatrzymany na drodze W-819 pojazd miał cofnięty licznik o 1753 km. Po sprawdzeniu w systemie okazało się, że motorower we wrześniu 2016 r podczas badania technicznego miał na liczniku 091221 km. Mieszkańcowi gminy Hańsk zatrzymano również dowód rejestracyjny z uwagi na brak aktualnych badań technicznych. Teraz policjanci będą szczegółowo wyjaśniać okoliczności zdarzenia.
Od 1 stycznia 2020 roku dzięki nowelizacji rozporządzenia w sprawie kontroli ruchu drogowego policja podczas kontroli może weryfikować przebieg licznika w pojeździe. Cofanie stanu liczników w pojazdach stało się przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
K. ZP