Prokuratura Okręgowa w Chełmie prowadzi czynności sprawdzające, czy Piotr Usowicz, dyrektor włodawskiego szpitala w swoim oświadczeniu majątkowym podał nieprawdę. Sprawą zainteresowało się również CBA, choć sam Usowicz tłumaczy, że doszło do zwykłej pomyłki, którą zresztą naprawił, składając 25 listopada korektę swojego oświadczenia.
Kłopoty Piotra Usowicza ze służbami zaczęły się po publikacji naszego artykułu pt. „Dyrektoruje charytatywnie?”. Przypominamy, że sprawa dotyczyła oświadczenia majątkowego dyrektora włodawskiego szpitala, z którego wynikało, że P. Usowicz w 2012 r. nigdzie nie pracował, więc nie osiągnął żadnych dochodów, co było nieprawdą, ponieważ fotel dyrektora SP ZOZ we Włodawie objął wiosną 2012 r.
WIĘCEJ W NOWYM TYGODNIU
źródło: Nowy Tydzień