Home / Aktualności / Burzliwe walne w spółdzielni
spoldzielnia mieszkaniowa

Burzliwe walne w spółdzielni

Włodawa Gorąco było podczas poniedziałkowego zebrania sprawozdawczo-wyborczego we włodawskiej spółdzielni mieszkaniowej, ale nie z powodu wysokiej temperatury za oknem. Atmosferę mocno rozgrzały tematy placów zabaw dla dzieci i opłaty śmieciowej. 



Na około 300 uprawnionych do udziału w zebraniu, przyszło zaledwie 18 osób. Tym razem debatowali mieszkańcy bloków: Jana Pawła II 33, 27, 29 i 31, Czerwonego Krzyża 20 oraz Tysiąclecia Państwa Polskiego 14, 16 i 18. 

- Czy to zebranie powinno się dzisiaj odbywać, przecież nie ma kworum? – dopytywał jeden z zebranych. 

- Posiedzenie jest prawomocne bez względu na to, ile osób w nim uczestniczy – wyjaśniał burmistrz Wiesław Muszyński, który pełnił jednocześnie funkcję przewodniczącego prezydium zebrania. 

Potem pojawił się problem ze skompletowaniem składów komisji: skrutacyjnej, wnioskowej i wyborczej, bo nie było chętnych do pracy w tych grupach….

Bat na dłużników …

Marian Ścisłowski, prezes spółdzielni mieszkaniowej, uzyskał absolutorium z wykonania budżetu za ubiegły rok. 14 głosujących uznało, że dobrze zarządzał. Tylko jedna osoba głosowała przeciw. – Był to rok ciężkiej pracy. Przeprowadziliśmy wiele remontów i prac konserwacyjnych. Sporo wysiłku kosztowało nas ściągnięcie zadłużenia od lokatorów, którzy nie płacą czynszu. Wystawiliśmy 790 wezwań do zapłaty. Najbardziej zadłużonych jest 45 osób. Dłużników wzywaliśmy na rozmowy i proponowaliśmy rozłożenie zaległości na raty. Ostatecznie podpisaliśmy 77 ugód na spłatę ratalną. Odbyło się 45 egzekucji. Złożyliśmy też wniosek o egzekucję nieruchomości i skierowaliśmy około 20 spraw do sądu. Dzięki tym działaniom zadłużenie na koniec 2014 roku było o około 30 tys. zł niższe w porównaniu do końca 2013 roku – relacjonował Ścisłowski.

Nowy zarząd i nowe diety

Wybór nowej rady nadzorczej nie wzbudził wielkich emocji. Na trzy miejsca było tylko czworo chętnych. Do rady weszli: Tadeusz Olszewski (Reymonta 10, Żeromskiego 20 oraz Przechodnia 18 i 18A), Jan Trzeciak (Przechodnia 20 i członkowie oczekujący) i Czesław Pawluk (Jana Pawła 16 i Reymonta 20).

Nieco większe zainteresowanie wywołała propozycja podwyższenia ryczałtu dla członków rady nadzorczej. Uchwałę przyjęto jednogłośnie.

- Kwoty, jakie dotychczas otrzymywały te osoby, nie są adekwatne do wykonywanej pracy. Przewodniczący rady ma 15 proc. najniższego wynagrodzenia krajowego, czyli 262 zł (brutto). Proponuję wzrost do 25 proc., czyli do kwoty 437 zł (brutto). Przewodniczącym komisji i sekretarzowi proponuję wzrost o 20 proc., czyli 350 zł, natomiast pozostałym osobom w radzie o 15 proc., czyli 262 zł. W skali spółdzielni nie będzie to znacząca kwota. Chcę dodać, że jest to miesięczny ryczałt bez względu na to, ile razy się spotykamy – zapewniał prezes spółdzielni.

Podjęto też uchwałę o zlikwidowaniu funkcji zastępcy przewodniczącego rady nadzorczej. W razie nieobecności przewodniczącego będzie go zastępował przewodniczący komisji rewizyjnej.

Brakuje parkingów

- Jakiś czas temu rozważano możliwość budowy dodatkowych parkingów przy blokach. Co dzieje się w tej sprawie? – dopytywał jeden z mieszkańców.

- Rzeczywiście, mieszkańcy ulicy Przechodniej skarżyli się na brak miejsc postojowych. Przewidywaliśmy budowę przy bloku 18A i powiększenie istniejącego parkingu między blokami 18 i 20. Jednak zmieniły się przepisy i parkingów nie możemy już budować blisko mieszkań. Trzeba je będzie przesunąć. Moglibyśmy utworzyć 37 miejsc postojowych, w tym 5 dla osób niepełnosprawnych, ale na inwestycję muszą wyrazić zgodę wszyscy mieszkańcy posiadający własność nieruchomości – akt notarialny. A nie wszyscy się zgodzili. Możemy więc utworzyć tylko 22 miejsca – wyjaśniał prezes.

Uczestnicy zebrania zaproponowali, aby spółdzielnia kupiła szlabany lub inne urządzenia, żeby na parking spółdzielni nie wjeżdżały osoby postronne. W ten sposób udałoby się odblokować przynajmniej kilka miejsc postojowych. Nie wiadomo jednak, czy ten pomysł zostanie zrealizowany. Zdaniem Ścisłowskiego, jest dość kosztowny. – Nie oszukujmy się, z naszych parkingów korzystają mieszkańcy wspólnot mieszkaniowych. Własnych parkingów nie mają, a wydaje im się, że nasze są ogólnodostępne – przekonywał Marian Ścisłowski.

„Puszki” wymagają docieplenia

Kolejnym bardzo ważnym dla mieszkańców problemem jest odpowiednie docieplenie bloków, których ściany są obite blachą.

- To, co dzieje się na osiedlu „Puszki”, to jest obraz nędzy i rozpaczy. Elewację trzeba jak najszybciej wymienić. Ta blacha w ogóle nie zdała egzaminu, nie izoluje i nie ociepla pomieszczeń. Wręcz przeciwnie. Przy większych mrozach ściany naszych mieszkań przemarzają i grzyb nam wyłazi – tłumaczył jeden z zebranych. – Gdyby ta blacha była dobrze położona, woda pod nią się nie dostawała, to dzisiaj nie mielibyśmy problemu z grzybem. Ktoś spartaczył robotę, a jest to efekt braku odpowiedniego nadzoru nad prowadzonymi robotami przez władze spółdzielni – dodał kolejny z uczestników posiedzenia.

Ścisłowski zapewnił, że przedyskutuje temat z nową radą nadzorczą i zdecydują, co zrobić. Na pewno nie wszystkie będą robione jednocześnie.

- Jest to inwestycja na wiele lat. Może pochłonąć nawet ponad 2,5 mln zł – dodał.

źródło Super Tydzień Chełmski

About TV Włodawa

28 odwiedzających teraz
2 gości, 26 bots, 0 członków
Cały czas: 569 o godz. 01-18-2023 01:44 pm UTC
Najwięcej dzisiaj: 51 o godz. 09:17 am UTC
Ten miesiąc: 137 o godz. 03-06-2024 01:40 pm UTC
Ten rok: 303 o godz. 02-01-2024 08:55 pm UTC