
W sobotę przed 7.00 rano mieszkaniec gminy Kodeń zauważył leżącego na polu mężczyznę. Kiedy do niego podszedł okazało się, że jest to jego sąsiad. Niestety nie wykazywał już oznak życia.
W trakcie przeprowadzonych na miejscu czynności procesowych policjanci nie stwierdzili żadnych śladów wskazujących, aby do jego śmierci przyczyniły się osoby trzecie. Niewykluczone, że jest to kolejna ofiara niskich temperatur i wychłodzenia organizmu. Decyzją Prokuratora zwłoki zabezpieczono w prosektorium do dalszych badań.
J.J. KWP